„Najgorszy nadmorski kurort” w Wielkiej Brytanii zapewnia, że porzucona inwestycja o wartości 18,5 mln funtów nie jest „ciosem”

Popularne nadmorskie miasto, powszechnie uważane za jedno z najgorszych w Wielkiej Brytanii, odpowiedziało na twierdzenia, że poniosło dotkliwą stratę w związku z kompleksem wartym 18,5 miliona funtów.
Dla wielu Bangor - położony na wybrzeżu Walii i rzut beretem od Parku Narodowego Snowdonia - to nadmorski klejnot otulony nostalgią i naturalnym pięknem. Uznawany za najstarsze miasto w kraju i powszechnie mylony z miasteczkiem, Bangor jest pełen bogatej historii, unikalnej architektury i imponującego wiktoriańskiego molo, które rozciąga się na prawie pół kilometra w morze.
Mieszkańcy twierdzą, że ich rodzinne miasto ma „wiele do zaoferowania”, ale Bangor zostało sensacyjnie zlekceważone na początku tego roku, kiedy zostało sklasyfikowane jako najgorszy kurort nadmorski w całym Zjednoczonym Królestwie . Uzyskując marne 42 procent ogólnej oceny miejsca docelowego, prawie 5000 członków Which? przyznało temu miejscu tylko jedną gwiazdkę za wybrzeże/molo, ofertę jedzenia i napojów, zakupy i atrakcje turystyczne. Bangor odkupiło się nieco za krajobrazy i dostępność parkingów.

„To rozczarowujące, że Bangor City zostało nazwane jednym z najgorszych nadmorskich miast w Wielkiej Brytanii” – powiedziała wówczas Rada Miasta Bangor. „Takie rankingi często nie oddają pełnego obrazu i wyjątkowego uroku, który sprawia, że Bangor City jest tak wyjątkowe”.
Jednak ostatnio reputacja Bangor znów znalazła się w centrum uwagi ze względu na sprzedaż jego głównego kompleksu handlowego, Menai Centre, który według doniesień jest kolejnym „ciosem” dla miasta. Wybudowany w 2007 r. przez Cathco Property Group – którego budowa kosztowała podobno 18,5 mln funtów – budynek o powierzchni 130 000 stóp kwadratowych zmagał się z pandemią, przez co zamknięto prawie 80 proc. sklepów.

Według North Wales Live , w 2023 r. został kupiony przez Bearmont Capital, który dodał do kompleksu wielu sprzedawców detalicznych, w tym Original Factory Shop (TOFS), Greggs i Hays Travel. Ogłoszono również plany otwarcia dużego ośrodka zdrowia w kompleksie w miejscu dawnego sklepu Debenhams, przy użyciu funduszy rządu Walii.
Centrum zostało wystawione na licytację z ceną wywoławczą wynoszącą zaledwie 4,2 mln funtów - zaledwie ułamek ceny, jaką kosztowała budowa. Jednak sprzedaż nie obejmuje jednostki Debenhams ani powiązanej z nią działki, która została sprzedana kilka lat temu. „Jeśli nie otrzymamy żadnych wyróżniających się ofert lub otrzymane oferty będą podobnej wartości, wówczas zostanie ustalona cena minimalna nieruchomości, a zostanie ona sprzedana za pośrednictwem aukcji online na żywo (data zostanie ustalona w zależności od etapu 1 procesu)” - powiedział Savills, który sprzedaje nieruchomość.

W rozmowie z Mirror rzecznik rady podkreślił, że Bangor nie ma plaży i nigdy nie promowało się jako „kurort nadmorski” – pomimo położenia w pobliżu morza. „Podobnie Bangor nie promuje się jako destynacja turystyczna” – dodali.
„Oczywiście mamy ciekawe atrakcje, takie jak katedra św. Deiniola, Garth Pier (które zdobyło nagrodę National Pier of the Year w 2022 r.) i budynek uniwersytetu, żeby wymienić tylko kilka, a Bangor jest idealną bazą wypadową do zwiedzania atrakcji północnej Walii. Jednak traktowanie Bangor jako kurortu nadmorskiego byłoby błędne i niedokładne. W przeciwieństwie do badania Which, inne badanie wykazało, że mieszkańcy Bangor są najszczęśliwszymi ludźmi w hrabstwie”.
Rzecznik dodał, że rada nie uważa sprzedaży centrum Menai za „cios dla miasta”, ponieważ większość lokali handlowych w kompleksie jest „zajmowana na podstawie długoterminowych umów najmu”, na które zmiana właściciela nie wpłynie. „Sprzedaż, kilka miesięcy temu, drugiego centrum handlowego w Bangor, mianowicie Deiniol Centre, nie wpłynęła negatywnie na lokale w nim znajdujące się ani na miasto i nie ma powodu, aby sądzić, że ta tak się stanie” – stwierdzili.
„W tym roku Bangor świętuje 1500. rocznicę założenia przez św. Deiniola swojej osady religijnej w tym miejscu, a aby uczcić ten ważny kamień milowy, miasto zjednoczyło się i organizuje ambitny program wydarzeń. Każdy znajdzie coś dla siebie, od parady wojskowej po koncerty muzyczne, od wystawy Bangor Across the World Exhibition po festiwal historyczny, od festiwalu letniego po festiwal bożonarodzeniowy i wiele więcej. Jedynym wyjątkiem jest to, że Bangor nie ma plaży”.
Masz historię do opowiedzenia? Napisz do nas na adres [email protected], aby mieć szansę na wyróżnienie.
Daily Mirror